Prędzej czy później kwestia odpowiedzialnej turystyki musiała się pojawić na liście #100 nawyków. A kiedy, jak nie teraz, przed wakacjami?
Jest to temat trochę niewygodny, a to dlatego, że nasz wyczekany urlop to nie jest czas, kiedy chcemy się ograniczać. Cały rok ciężko pracujemy i kiedy nadchodzi ten tydzień czy dwa wolnego, chcemy korzystać z życia pełnymi garściami. To między innymi dlatego wakacje all inclusive cieszą się w Polsce taką popularnością.
Niezależnie od tego, na jaki typ wakacji się zdecydujesz, możesz sprawić, że twój wpływ na środowisko i lokalną społeczność jest mniej lub bardziej szkodliwy. Warto wiedzieć, co na to wpływa.
Zanim przejdę do meritum, chcę jeszcze zaznaczyć, że wpis jest na temat odpowiedzialnego podróżowania. A więc mamy tutaj aspekt nie tylko ekologiczny, ale również społeczny i kulturowy.
Odpowiedzialna turystyka przy wyborze urlopu
Przystępując do tej niezwykle przyjemnej czynności, jaką jest planowanie wakacji, warto trzymać się poniższych zasad:
- Jadąc na wypoczynek zorganizowany wybierać biuro podróży lub hotel posiadający politykę proekologiczną. Zwykle można ją znaleźć w formie spisanych zasad na stronie www (przykład tutaj dla biura, a tutaj dla hotelu).
- Zamiast all inclusive wybierać wczasy ze śniadaniem lub z 2-3 posiłkami. Dzięki temu nie wraca się do domu o 5 kg cięższym, a dodatkowa korzyść jest taka, że jest motywacja do wystawienia nosa poza teren hotelu i poznania lokalnego klimatu.
- Zaplanować urlop bliżej miejsca zamieszkania. Każdy pokonany przez nas kilometr (obojętnie jakim środkiem transportu) oznacza dodatkowe emisje dwutlenku węgla.
- Jeśli jest taka możliwość, wybierać lądowe środki transportu zamiast samolotu. Jeśli lecimy samolotem, to można zrekompensować emisje CO2 dopłacając do biletu (niektóre linie już to oferują).
Odpowiedzialna turystyka, kiedy jesteś już na miejscu
Niezależnie od tego, na jaki rodzaj wakacji się zdecydowałeś, będąc na miejscu warto przestrzegać następujących zasad:
- unikać atrakcji z udziałem zwierząt (typu przejażdżki na słoniach czy delfinarium),
- nie kupować pamiątek pozyskanych z roślin lub zwierząt (takich jak kość słoniowa, rafa koralowa, rzadkie gatunki drewna),
- stosować wszystkie ekologiczne nawyki, które stosujemy w domu (ograniczać plastik, kupować lokalne produkty, rezygnować z jednorazowych przedmiotów, itd.),
- szanować i wspierać lokalną społeczność i kulturę (fajnie nauczyć się kilku wyrażeń w lokalnym języku, z pewnością zostanie to docenione),
- zapoznać się z lokalnymi obyczajami (również religijnymi) i ich przestrzegać,
- odwiedzając atrakcje przyrodnicze unikać miejsc zatłoczonych (na przykład odwiedzając je poza sezonem albo godzinami szczytu),
- wybierać restauracje, firmy usługowe należące do miejscowych – Twoje pieniądze trafią do ich kieszeni, a nie międzynarodowych korporacji,
- korzystać z publicznego transportu,
- przestrzegać prawa i zasad dotyczących poruszania się po szlakach oraz zbliżania się do dzikich zwierząt.
Podsumowanie
Każdy preferuje inny rodzaj wypoczynku – jedni wolą wczasy zorganizowane przez biuro podróży (bo niczym nie muszą się martwić), a inni spontan pod namiotem. I chcę podkreślić, że żaden rodzaj wakacji nie jest sam w sobie zły.
Najważniejsze jest to, abyśmy byli turystami świadomymi swojego wpływu na środowisko i lokalne społeczności oraz abyśmy próbowali minimalizować swoje działania o wpływie negatywnym na sposoby, o których napisałam powyżej.
Może przychodzą ci do głowy jakieś inne pomysły na odpowiedzialną turystykę?
Udanych wakacji! 🙂
Ten artykuł jest częścią serii #100 nawyków, która opisuje proste sposoby na bardziej ekologiczne życie. Listę wszystkich wpisów tego cyklu znajdziesz TUTAJ.
