Wracamy znów do ubrań! Jeśli czytasz mojego bloga od jakiegoś czasu, to już wiesz, że dla dobra planety i swojego portfela warto kupować mniej ubrań. Natomiast dla dobra planety i swojego zdrowia warto zwracać uwagę na to, z jakich tkanin uszyte są kupowane przez nas ubrania.
W tym wpisie znajdziesz wskazówki, w jaki sposób dbać o ubrania, które masz w swojej szafie i co zrobić, żeby wytrwały dłużej.
Kupowanie
Wiem. Miało być o ubraniach, które już posiadasz. Ale nie mogę pominąć etapu kupowania, no nie mogę! A to dlatego, że jeśli masz ubrania złej jakości w szafie, to choćbyś stanęła na głowie, to one ci długo (przez „długo” rozumiem kilka lat) nie posłużą. No chyba, że przestaniesz je nosić 🙂
Nie chcę też powtarzać tego, co pisałam w poprzednich artykułach, dlatego napiszę bardzo krótko. Warto kupować ubrania rzadziej i mniej, ale dobrej jakości. To jest punkt wyjścia do tego, co napiszę w dalszej części tego artykułu. Posiadając buty, koszulę czy bluzę z porządnej tkaniny, już na starcie ułatwiasz sobie zadanie, jeśli chcesz, aby posłużyły ci długo.
Pranie
Możemy zrobić naprawdę wiele, aby zapewnić naszej garderobie długie i szczęśliwe życie. Śmiem jednak twierdzić, że najważniejsze jest pranie. O co warto zadbać w tym elemencie?
- Pierz rzadko 🙂 Wcale nie trzeba prać bluzki po każdym założeniu. Jak jest czysta i nie przepocona, to daj jej spokój na wieszaku w szafie.
- Posortuj ubrania kolorami. Białe pierz z białymi (albo bardzo jasnymi odcieniami innych kolorów), dzięki czemu tkaniny nie będą szarzeć.
- Przed wrzuceniem do pralki przewróć ubrania na lewą stronę.
- Przed wrzuceniem do pralki pozapinaj guziki, zamki oraz haftki w biustonoszach. Unikniesz pozaciągania się tkanin. To jest chyba najbardziej upierdliwa czynność, ale jak pierzesz swetry to obowiązkowa.
- Zadbaj o temperaturę prania zgodną z zaleceniami producenta. Jeśli metka jest już dawno obcięta, to najbezpieczniejsza temperatura prania to 30° (za wyjątkiem kaszmiru, który woli temperaturę 20°). W zupełności wystarczy do niezaplamionych ubrań.
- Nie syp za dużo proszku. Detergenty też niszczą tkaniny. Najlepiej używać proszków/płynów do prania ekologicznych albo dla dzieci.
- Nie używaj płynu do płukania tkanin. On właściwie niczemu konkretnemu nie służy, poza naszymi zmysłowymi doznaniami (zapach, miękkość), a zawiera związki chemiczne, które osadzają się na ubraniu i mogą być szkodliwe dla zdrowia.
- Jeśli ubranie jest zaplamione, to warto zastosować domowe sposoby na odplamianie zanim wrzucisz je do regularnego prania.
Suszenie
Sposób suszenia ubrań ma również spory wpływ na ich żywotność, zwłaszcza kształt.
- Przede wszystkim niewskazane jest używanie elektrycznych suszarek bębnowych. Powodują one skręcanie szwów oraz szybsze zużywanie się tkaniny. Ponadto, są kolejnym urządzeniem, które kiedyś się stanie elektrośmieciem i zużywają prąd.
- Susząc pranie w tradycyjny sposób nawilżamy sobie powietrze w domu, co w sezonie grzewczym ma pozytywny wpływ na nasze drogi oddechowych.
- Podczas wieszania prania na suszarce, warto pamiętać, że robiąc to w umiejętny sposób możemy uniknąć późniejszego prasowania ubrań. Przed powieszeniem należy ubranie mocno strzepnąć tak, aby było jak najbardziej proste i równo powiesić. I voilà, żelazko staje się zbędne 🙂
- W przypadku niektórych tkanin, zwłaszcza wełnianych, powieszenie mokrego ubrania na suszarce sprawi, że się ono nieodwracalnie rozciągnie. Dlatego swetry należy suszyć na płasko, rozłożone np. na ręczniku.
- I jeszcze jedno. Suszenie na gorącym kaloryferze albo na słońcu może doprowadzić do zbiegnięcia się szwów i tym samym skurczenia ubrania. Dodatkowo, ostre słońce powoduje blaknięcie ciemnych tkanin, często niestety nierówne. Dlatego najlepiej suszyć w temperaturze pokojowej i w cieniu.
Użytkowanie
Codzienne użytkowanie naszej garderoby też nie pozostaje bez wpływu na to, jak długo nasze ubrania z nami pozostaną. Oto kilka wskazówek, co możesz zrobić, aby przedłużyć im życie:
- Nie przechowuj ubrań w ścisku. Idealnie, jeśli każda rzecz ma osobny wieszak. Nie dość, że ułatwi nam to obsługę szafy (zwłaszcza o poranku), to jeszcze daje takie specyficzne poczucie luksusu 😉
- Swetry i ciężkie ubrania lepiej przechowywać poskładane, na wieszaku mogą się rozciągnąć.
- Nie noś swoich najlepszych ubrań po domu. Wróciłeś z pracy i zabierasz się za przygotowywanie obiadu albo tarzanie z dziećmi po podłodze? Zmień ciuchy na starsze i wygodniejsze.
- Jak pojawia się plama, to zajmij się nią natychmiast. Im dłużej pozostanie ona na naszym ubraniu, tym trudniej będzie ją usunąć.
- Jeśli już naprawdę musisz coś wyprasować, to rób to na lewej stronie, a delikatne tkaniny prasuj przez inny, bawełniany materiał, np. chusteczkę.
Jeśli masz problem z urządzeniem szafy z ubraniami, to polecam ci metodę Marie Kondo, o której możesz przeczytać, np. tutaj.
Jak dbać o buty?
Na koniec kilka słów o butach, które przecież są równie ważną częścią naszej garderoby (a dla niektórych osób nawet ważniejszą). Prawidłowa pielęgnacja obuwia potrafi nawet kilkukrotnie przedłużyć jego życie, dlatego naprawdę warto:
- Buty ze skóry (prawdziwej bądź sztucznej) regularnie natłuszczać i pastować.
- Buty z zamszu i weluru regularnie „czesać” – są nawet specjalne szczotki do tego, które można kupić w sklepach obuwniczych.
- Wszystkie buty kilka razy w roku impregnować. W ten sposób chronimy je przed przemoknięciem i głębokim, trudnym do usunięcia zabrudzeniem.
- Nie susz butów na gorącym kaloryferze lub słońcu. Podobnie jak w przypadku ubrań, ryzykujesz ich uszkodzeniem i odbarwieniem.
I na końcu – korzystaj z usług szewców. To nie do wiary, jakie rzeczy oni potrafią naprawić! Zdarte obcasy, dziury, popękana skóra to dla nich codzienność. Za kilkanaście bądź kilkadziesiąt złotych możesz uzyskać efekt, który cię pozytywnie zaskoczy, a buty, które już chciałaś wywalić do śmietnika posłużą ci jeszcze parę miesięcy.
***
Jak wygląda to u ciebie? Stosujesz wyżej opisane sposoby na to, jak dbać o ubrania i buty? Może masz jakieś inne, którymi chcesz się podzielić z czytelnikami?
Ten artykuł jest częścią serii #100 nawyków, która opisuje proste sposoby na bardziej ekologiczne życie. Listę wszystkich wpisów tego cyklu znajdziesz TUTAJ.
